sobota, 11 listopada 2017

Czy czekolada wywołuje trądzik?

Na początek przyjrzyjmy się tradycyjnej czekoladzie dostępnej bez problemu w każdym sklepie spożywczym. Cukier trzcinowy wykorzystywany do jej słodzenia osłabia układ odpornościowy organizmu, przyczynia się do rozwoju cukrzycy oraz przyspiesza procesy starzenia. Mleko w proszku dodawane do masy czekoladowej pełne jest szkodliwych substancji sztucznych. Tematu wszelkich konserwantów i środków barwiących nawet nie warto rozpoczynać, bo jest to temat rzeka. Już na pierwszy rzut oka widać, że każda czekolada fabryczna, czy to w formie tabliczkowej, cukierkowej czy pitnej, nie jest najzdrowszym wyborem dla organizmu
Na szczęście, istnieje dla niej zdrowa alternatywa, jaką jest surowa czekolada.

Najważniejszym pierwiastkiem obecnym w surowej czekoladzie jest magnez. Stężenie tego pierwiastka w naszej czekoladzie przewyższa jego stężenie w każdym innym produkcie czekoladowym. W dzisiejszych czasach magnez jest jednym z pierwiastków, których niedobór najbardziej doskwiera społeczeństwu. Dzieje się tak, ponieważ żyjemy w czasach pogoni za pieniądzem, a ów pierwiastek wpływa korzyst
nie na radzenie sobie ze stresem.

Kolejnym zbawiennym działaniem surowej czekolady są jej właściwości antyoksydacyjne. Substancje antyoksydacyjne opóźniają procesy starzenia i wzmacniają układ odpornościowy organizmu. Liczba ORAC (ang. Oxygen Radical Absorbance Capacity – zdolność pochłaniania rodników tlenowych) surowej czekolady kształtuje się w granicach 28.000 jednostek, co jest jedną z najwyższych wartości na świecie. Dla przykładu podajmy, że borówki, jedne z bogatszych w antyoksydanty owoców, posiadają zaledwie 2.400 jednostek. Popularnym w mediach produktem o właściwościach antyoksydacyjnych jest także wino. Jego wynik (Cabernet Sauvignon) 5.000 blado jednak wypada przy surowej czekoladzie.

Surowa czekolada zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy, które znakomicie wpływają na skórę!
Kobiety często poprawiają sobie nią nastrój przed miesiączką, szczególnie jeśli cierpią na PMS. Hormony sprawiają, że w tym czasie nasza skóra produkuje większe ilości sebum i większość kobiet zauważa pogorszenie stanu cery. Stąd połączenie jedzenia czekolady z trądzikiem, choć te dwie rzeczy nie mają ze sobą wiele wspólnego.
czytaj więcej

czwartek, 26 października 2017

nowe niedozwolone składniki w kosmetyce



Rozporządzenie Komisji (UE) 2017/1410 z dnia 2 sierpnia 2017 r. (zmieniające załączniki II i III do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych) dotyczy 3 substancji organicznych, które dodawane są do kosmetyków najczęściej jako kompozycje zapachowe.



Mowa o takich substancjach, które występują w ekstraktach z mchu drzewnego oraz mchu dębowego (atranol, chloroatranol), jak również Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, czyli tzw. HICC, który znany jest również jako Lyral. Zgodnie z danymi statystycznymi z ostatnich lat substancje te są odpowiedzialne za największą ilość alergii kontaktowych.

Terminy przejściowe poniżej:
  • od dnia 23 sierpnia 2019 r. wprowadzać do obrotu na terenie UE można jedynie produkty kosmetyczne spełniające wymogi zapisów powyższego rozporządzenia
  • z kolei od dnia 23 sierpnia 2021 r. udostępniane kosmetyku na terenie UE muszą być zgodne z rozporządzeniem.

Pełna treść dokumentu znajduje się pod linkiem: 👇👇👇 http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/…
czytaj więcej

piątek, 20 października 2017

Mikroplastiki - plastik w kosmetykach?



Od czasu kiedy zaczęto interesować się wpływem chemikaliów na środowisko, lista substancji negatywnie oddziałujących na środowisko (ekotoksycznych) nieustannie się powiększa. Podejrzenia wzbudziły wszelkie trwałe, nieulegające hydrolizie substancje, czyli tzw. mikroplastiki. Należy do nich między innymi powszechny składnik peelingów mechanicznych - polietylen (PE). 


Dodanie syntetycznych drobinek do pasty do zębów lub peelingu ma zapewnić dokładniejszy efekt mechanicznego oczyszczania (niektóre z tych produktów mogą mieć w składzie nawet 10% mikroplastikowych cząstek!). Natomiast w kremach czy balsamach mikroplastik, który może też mieć formę płynną, pełni rolę wypełniacza, zagęszczacza lub stabilizatora, a ten zawarty w szamponach i odżywkach tworzy na włosach delikatny film, działający wygładzająco lub zwiększający objętość.
W przypadku wielu kosmetyków stwierdzenie, czy produkt zawiera plastik, nie jest możliwe bez dokładnego zapoznania się z listą składników. Poniżej znajdziecie substancje, na które wszyscy powinniśmy być uczuleni (w nawiasach podaję różne formy zapisu, pod którymi może ukrywać się ten sam składnik) i po prostu zaprzestać kupowania zawierających je produktów:

  • polietylen (Polyethylene, PE)
  • polipropylen (Polypropylene, PP)
  • politereftalan etylenu (Polyethylene Terephthalate, PET, PETE)
  • poliester (Polyester, Polyester-1, Polyester-11, PES)
  • poliamid (Polyamid, Nylon-12, Nylon-6, Nylon-66, PA)
  • poliuretan (Polyurethane, Polyurethane-2, Polyurethane-14, Polyurethane-35, PUR, PU)
  • poliimid (Polyimide, Polyimid-1, PI)
  • polietylen-co-octan winylu (Ethylene-Vinyl Acetate, EVA)
  • kopolimer akrylowy (Acrylates Copolymer, AC)
  • krospolimer akrylowy (Acrylates Crosspolymer, ACS)
  • polikwaternium-7 (Polyquaternium-7, P-7)

Zwiększona czujność służb bezpieczeństwa przełoży się prawdopodobnie na planowany zakazany stosowania PE w produktach spłukiwanych.to, czy firmy kosmetyczne wycofają się ze stosowania mikroplastiku, zależy na razie od nas – kupujących, a raczej NIE-kupujących produktów zawierających syntetyczne drobinki.
czytaj więcej

niedziela, 15 października 2017

Naturalne organiczne mydła

Mydła naturalne cechuje najwyższa jakość składników, oferują one niezwykłą paletę woni, barw oraz leczniczych i kojących esencji, a także witamin. Delikatne, hipoalergiczne, bogate w naturalne substancje roślinne nadają się świetnie do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, nawet tej najbardziej wrażliwej i wymagającej. Nie zawierają sztucznych utwardzaczy i syntetycznych konserwantów, są bezpieczne w stosowaniu a ich używanie to prawdziwa przyjemność.

Mydło węglowe, detoksykujące – cera trudna, trądzikowa, łojotokowa. Dodany do mydła węgiel aktywny absorbuje zanieczyszczenia, otwiera i oczyszcza pory, rozjaśnia i wyrównuje koloryt skóry. Pomimo czarnego koloru kostki piana jest śnieżnobiała, bąbelkowa. 
Mydło polecane dla cery zaskórnikowej, trądzikowej, łojotokowej, z przebarwieniami.
Ciekawostka – coraz więcej osób myje zęby mydłem węglowym – efekt wybielający.

Mydło konopne - olej konopny to jeden z czołowych olei prozdrowotnych o szerokim wachlarzu zastosowań. Jego główna zaleta to wysoka zawartość nienasyconych kwasów omega-3 i omega-6; dodatkowo zawiera karoten, fitosterole, minerały (wapń, magnez, potas, żelazo, cynk) witaminy A, B1,B2, B3, B6 oraz aminokwasy. olej konopny jest doskonałym olejem kosmetycznym znajdującym zastosowanie w leczeniu skóry trądzikowej, łojotokowej, suchej oraz skóry ze zmianami łuszczycowymi. Wzmacnia on również naturalną odporność skóry na działanie zewnętrznych czynników: wiatru, temperatury oraz uszkodzeń mechanicznych.Przywraca nawilżenie, elastyczność, koloryt; jest umiarkowanie tłustym olejem a więc nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Mydło konopne łagodzi wszelkie stany zapalne, wysypki, wypryski, egzemy. Polecane do każdego rodzaju skóry.

Mydło len z rumiankiem - wykonane ręcznie mydło chroni i działa kojąco na skórę. Zawarty w mydle rumianek oraz ziarna lnu mają działanie eksfoliujące, po użyciu mydła skóra staje się elastyczna. Receptura dodatkowo wzbogacona o len zawiera cynk, który poprawia witalność i ukrwienie skóry oraz bioaktywne składniki - kwasy tłuszczowe Omega 3-6-9 przywracające prawidłową elastyczność skóry. Delikatnie nawilża i ujędrnia skórę, nie powodując jej podrażnień. Skóra po umyciu jest miękka i przyjemna w dotyku.



czytaj więcej

niedziela, 8 października 2017

Płaszcz wodno-lipidowy i pH skóry

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego na niektórych opakowaniach kosmetyków, producenci bardzo chcą podkreślić, że ich produkt ma pH 5-5,5 ?? Jeżeli nie to podpowiem Wam, takie pH ma skóra, a dokładnie warstwa rogowa naskórka. Lekko kwaśny odczyn naszej skóry chroni nas przed mikroorganizmami. W przypadku wyższej wartości skóra jest bardziej podatna na zakażenia bakteryjne. U zdrowych osób odczyn skóry może być inny i mieścić się w zakresie od 4 do 7, natomiast wspomniane i umieszczane na opakowaniach 5,5 jest wartością średnią.

Skóra właściwa ma pH obojętne tj 7, dlaczego zatem na powierzchni jest ono niższe?? Skąd lekko kwaśny odczyn?? Jest to związanie
z wydzielaniem przez gruczoły potowe substancji o charakterze kwasowym. Są to głównie kwas mlekowy, undecylenowy i urokaninowy. Za zapewnienie odpowiedniego odczynu skóry odpowiedzialny jest płaszcz wodno-lipidowy. Jest to emulsja woda w oleju,
w której woda pochodzi z wydzielania gruczołów potowych, natomiast część tłuszczowa to wydzielina gruczołów łojowych oraz kwasy tłuszczowe powstałe w wyniku uwolnienia lipidów cementu międzykomórkowego, podczas procesu keratynizacji.


Wraz z wiekiem skład i pH ochronnej emulsji zmienia się. Niemowlęta są pokryte mazią płodową, która znika po narodzinach. Brak łoju wydzielanego przez gruczoły łojowe w pierwszych latach życia powoduje, że skóra małych dzieci jest sucha. Część lipidową, która wchodzi w skład płaszcza wodno-lipidowego stanowią jedynie lipidy z warstwy rogowej. Osiągnięcie okresu dojrzewania wzmaga produkcję łoju przez gruczoły łojowe. Zmienia się pochodzenie części olejowej w płaszczu z lipidów warstwy rogowej na lipidy zawarte w sebum. W wieku ok 50 lat gruczoły powoli przestają produkować łój, skład płaszcza wodno-lipidowego ulega zmianom. Obserwujemy wzrost pH co sprawia, że skóra jest bardziej podatna na działanie mikroorganizmów.

Płaszcz odgrywa rolę w budowie bariery naskórkowej. Ma mniejsze znaczenie niż prawidłowo zbudowana warstwa rogowa tj odpowiedni NMF i lipidy warstwy rogowej, jednak powoduje zmniejszenie TEWL i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Płaszcz jest bardzo łatwo zmywany przez środki powierzchniowo czynne. Stosowanie środków o odczynie zasadowym powoduje, że pozbywamy się części naszej bariery. Skóra jest bardziej podatna na czynniki zewnętrzne oraz następuje wzrost transepidermalnej utraty wody. Po zmyciu płaszcza działanie gruczołów potowych umożliwia powrót do prawidłowego pH skóry w przeciągu 2 godzin.

czytaj więcej

keratynizacja

Rogowacenie skóry (keratynizacja) zmusza do regularnego złuszczania naskórka. Właściwa pielęgnacja skóry jest istotna, ponieważ pełni ona wiele ważnych funkcji. Należy pamiętać o odpowiednim nawilżeniu skóry (dobry krem nawilżający) i zachowaniu właściwego pH skóry. Jeżeli chodzi o usuwanie martwego naskórka (złuszczanie naskórka), pomocne będą peelingi (np. enzymatyczne, chemiczne, ziarniste), mikrodermabrazja czy kwasy owocowe.

Rogowacenie (keratynizacja) a pielęgnacja skóry

Podstawowym zadaniem ludzkiej skóry jest ochrona. Jej najbardziej zewnętrzna warstwa została przystosowana do tej roli w szczególny sposób. Warstwa ta, z uwagi na ogromną zawartość keratyny naskórkowej, pozwala zachować skórze odporność na czynniki zewnętrzne.
Rogowacenie, inaczej nazywane keratynizacja, związana jest z migracją i przemianą komórek skóry począwszy od jej warstwy podstawnej, leżącej najgłębiej w kierunku zewnętrznym. Efektem wspomnianej migracji jest wypychanie na zewnątrz martwych komórek, co można obserwować pod postacią powstającej warstwy rogowej wymagającej regularnego złuszczania. Regularność jest w tym wypadku warta podkreślenia z uwagi na fakt, że sam proces powstawania warstwy rogowej jest ciągły.
Odpowiednia pielęgnacja skóry, której jednym z ważniejszych elementów jest usunięcie martwych komórek, pozwala zachować skórę w dobrej kondycji, co umożliwia jej właściwe pełnienie wszystkich funkcji.
Aby warstwa rogowa mogła pełnić swoją rolę, niezbędna jest właściwa pielęgnacja skóry. Najistotniejsze znaczenie w omawianym kontekście ma m.in. regularne usuwanie warstwy martwych komórek oraz utrzymywanie odpowiedniego pH skóry. Także ochrona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi (stosowanie wysokich filtrów przeciwsłonecznych) czy zbilansowana dieta i suplementacja pozwoli zachować zdrową skórę.

Rogowacenie skóry – jak dbać o skórę?

Częstą dolegliwością wynikającą z jest nadmierne rogowacenie skóry, objawiające się głównie złuszczaniem naskórka oraz zwiększeniem grubości warstwy rogowej, która twardnieje, staje się szorstka i dość nieprzyjemna w dotyku. Zaburzenia w obrębie warstwy rogowej mogą wiązać się także z problemem nadmiernego łojotoku i powstawaniem zmian zapalnych skóry. Warto w tym wypadku skonsultować problemy skórne ze specjalistą, często jednak problemem okazuje się nieodpowiednia pielęgnacja. W szczególności:

  • nieodpowiednie złuszczanie naskórka, tj. warstwy rogowej – zbyt częste i intensywne – lub odwrotne, sporadyczne i nieregularne;
  • niewłaściwe nawilżanie, lub przesuszanie skóry – stosowanie nieodpowiednich kosmetyków, zbyt silnych detergentów i preparatów kosmetycznych zawierających alkohol.

Niewątpliwym błędem w pielęgnacji skóry jest narażanie jej na utratę właściwości poprzez deficyty witaminowe i mineralne oraz nieodpowiedni stopień nawilżenia skóry od wewnątrz.
Ponad to palenie papierosów, nadmierne spożywanie alkoholu oraz zbyt intensywne korzystanie ze słońca również przyczyniają się do zwiększenia grubości warstwy rogowej skóry, czyniąc ją nie tylko wyjątkowo nieprzyjemną w dotyku, ale przede wszystkim zaburzając jej prawidłowe funkcjonowanie.
czytaj więcej

sobota, 7 października 2017

Transepidermalna utrata wody (TEWL)

Skóra właściwa zawiera ok 80% wody. Warstwa rogowa naskórka (pod warunkiem, że jest zdrowa) zawiera ok 10-13 % wody. Jest to mniejsza wartość, natomiast to ona decyduje o tym jak wygląda nasza skóra. Jeżeli zawartość wody w warstwie rogowej naskórka jest mniejsza od wspomnianych 10-13%, mamy do czynienia ze skórą o szarym odcieniu, która jest popękana i łuszcząca. Woda znajdująca się w różnych warstwach skóry nie stoi w miejscu, jej ruch odbywa się w dwojaki sposób:
1.  Woda paruje z warstwy rogowej naskórka na zewnątrz
2.  Woda ze skóry właściwej, dyfunduje do naskórka i go nawadnia.
O ile parowanie, każdy zna i wie o co chodzi to pewnie, niektórzy zapytają co to ta dyfuzja?. Jest to proces w którym cząsteczki (w tym przypadku wody) przemieszczają się z obszaru o większym stężeniu (skóra właściwa) do obszaru o mniejszym stężeniu (naskórek). Mamy więc do czynienia ze stałym przepływem wody, ze skóry właściwej do warstwy rogowej naskórka, a stamtąd do atmosfery. Całe zjawisko ma swoją nazwę i jeżeli spotkacie się ze skrótem TEWL (transepidermalna utrata wody) to będziecie już wiedzieć o co chodzi. Jeżeli nie ma żadnych zaburzeń to ustala się stały przepływ wynoszący 5 g wody/m2 na godzinę. Jeżeli mamy mniejszy przepływ (ok 3 g wody/m2 na godzinę) to skóra jest sucha, jeżeli przepływ wody jest większy (ok 8 g wody/m2 na godzinę) mówimy o skórze dobrze nawodnionej. Podany zakres mieści się w dopuszczalnych granicach i nie możemy tu mówić o stanach patologicznych. Inaczej jest np. u chorych na łuszczycę gdzie stwierdza się wzrost przepływu wody wywołany zaburzeniami przylegania korneocytów w warstwie rogowej, do wartości rzędu 20-30 g wody/m2 na godzinę.
Przy prawidłowym przepływie tracimy ok. 300-400 ml wody na dobę. Są jednak czynniki zwiększające TEWL, są to np.
  • Zimno – zmniejsza wydzielanie łoju przez gruczoły łojowe, przez co mamy słabszy płaszcz wodnolipidowy
  • Wentylacja- zwiększa parowanie wody z naszego ciała.
  • Środki powierzchniowo czynne- usuwają płaszcz wodnolipidowy i część lipidów cementu między korneocytami, zwiększając przepuszczalność warstwy rogowej.
  • Wspomniane dermatozy (łuszczyca, AZS)
Skóra ze wzmocnionym ekosystemem – bogata w wilgoć i lipidy –  jest najlepszą tarczą ochronną organizmu przed różnorodnymi czynnikami środowiskowymi: zanieczyszczeniami, bakteriami, mrozem, wiatrem, wahaniami temperatur, promieniowaniem UV, przesuszonym powietrzem w klimatyzowanych czy ogrzewanych pomieszczeniach i niekontrolowaną ucieczką wody.

czytaj więcej